wróżby,przesądy,przepowiednie ;>

hmm...wierzycie w przesądy? W horoskopy i inne tego typu badziewia?;> A może korzystaliście kiedyś z usług wróżek?;>
wróżby, horoskopy, przesądy... dla mnie to są bajki nie mające żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nie wierze w nie, choć można zauważyć ich zdumiewający "wpływ", kiedy człowiek zaczyna sobie dopasowywać rzeczywistość do słów, które usłyszał/przeczytał. Wszystkie te "magiczne" przepowiednie formułowane są tak ogólnikowo, że nie trudno podciągnąć pod nie realne wydarzenia.

...

nie, bo one próbują przewidzieć przeznaczenie, a czegos takiego nie ma ;]

hehehe... czasami zagladam do horoskopu z czystej babskiej ciekawosci... kilka razy mialam tak ze przeczytalam cos PO fakcie i o dziwo wiele sie pokrywalo z tym co bylo... zatem nie ma mowy o sugerowaniu sie zaslyszanym czy przeczytanym faktem... Shocked

no wiesz, horoskopy są tak pisane żeby pasowało do tego prawie wszystko ;]

czasami wierze a czasami nie. bo nieraz wypisuja totalne bzdury ze az scina Razz

^^

Ja wierze tylko w czarnego kota. Razz

Jak mi przeleci droge to czekam az ktos inny pierwszy przejdze Smile

taaki mały odchył.

a co do przesadów... też mam swoje odchyły :PPP robie co w mojej mocy zeby wszystkie poniedziałki były znośne - bo jaki poniedziałek taki cały tydzien Rolling Eyes

korzystalam tylko raz z tarota stawianego przez kumpla mojej przyjaciólki ktory mnie znal wtedy 15 min przepowiedzial przyszlosc przeszlosc i terazniejszosc ... tylko dwie rzeczy sie nie sprawdzily z terazniejszosci a z przyszlosc dalej sie sprawdza .. Very Happy

ale wiecej juz mu nie pozwole worzyc bo mnie juz zna Very Happy

taka ciekawostka... bo nie chce mi sie czytac o tym bo nie wieshe w takie glupoty.

Nie wiem czy wiecie ale przez wrozbitke mozna szybko skonczyc w sekcie, w powazniej, wciagajacej sekcje... nie w kolku czarodziejek

Hymm no czy ja wiem... Moja mama byla u takiej astrolozki.. I dala nam horoskopy takie BIG ;P tylko ja nie mialam Wink

Kazdemu indywidualnie przygotowywala, wczesniej nas nie znala... i poza tym co sie ma stac kazdy dostal taki ogolny zarys swojej osobowosci... I o dziwo do kazdego pasowal ;D a moich braci nawet nie znala osobiscie... no i wiele rzeczy juz sie sprawdzilo... tak wiec ja nie wierze w jakies horoskopy z czasopism i inne takie duperele ;P ale poniekad wierze w przygotowywane np. przez astrolozke indywidualnie dla kazdej osoby... Very Happy

Nie... Ja w coś takiego nie wierzę zupełnie... Zwłaszcza w te w gazetach... Confused

W numerologię wierzę, ale horoskopy stanowczo nie. A co do wróżb... Ciężki temat.... Znajoma mi kiedys wróżyła z kart cygańskich... O dziwo, wszystko się sprawdziło... Rolling Eyes

nie no to wszytko to jest sila persfazji po porstu manipulowanie slowami i tym jak kto mysli Razz

i jak oddzialywaja na niego slowa drugiej osoby ... ogolnie uwazam to za bzdety i kolejna rozrywke ludzikow ... czasem sobie przeczytam jakis horoskop i wogole .. ale nie wierze w takie rzeczy ... choc ten tarot co mi stawial ten znajomy .. no niezly byl w te klocki bo mowi dosc konkretnie ;] Very Happy

hmm.. dobra przyznam sie do jesio jednego Razz

staram sie nie stawiac torebki, w ktorej jest portmonetka, na podlodze - bo moj dziadek (i mama zeszta tez) mowila zawsze ze wtedy pieniadze szybciej uciekaja :PPPPP

PS: moje potrafia uciekac nawet z zamknietych szafek na wysokosci metra i wyzej Cool