jak to jest z tą miłością. Czy powinienem wierzyć w 'miłość od pierwszego wejrzenia', czy ludzie prędzej zakochują się w sobie gdy się bardziej poznają? no i jak odróżnić zakochanie od zauroczenia? no w ogóle jak to z tym jest... serdecznie zapraszam do dyskusji
powinieneś wierzyć w każdą Miłość Ciastku )) - bo każda jest inna, w każdej coś innego nas pociąga, każda stwarza coraz to nowe możliwości... u mnie na przykład zawsze zaczyna się od zauroczenia... ale potrafie poznać, kiedy dojrzewa to do stanu zwanym zakochaniem... i wtedy już nie liczy się nic i nikt )))
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach