Autor |
Wiadomość |
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 9:01, 04 Mar 2007 |
 |
No właśnie czy istnieją w ogóle jakieś kryteria "kochania"? Czy macie jakieś priorytety, które pomagają wam zdefiniować własne uczucia do drugiej osoby...?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gumisiatko
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że nibylandia sese? [;
|
Wysłany:
Nie 9:07, 04 Mar 2007 |
 |
dla mnie chyba takie kryteria nie istnieją... za wszystko, po prostu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
jelito
Pogawędkowicz
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bochnia
|
Wysłany:
Nie 10:51, 04 Mar 2007 |
 |
A to zależy co/kogo. Np. swoje auto kocham, bo jest wygodne, byłą dziewczynę za to, że po prostu była, swoje psy za to, że gdy chcą załatwić potrzebę to mnie o tym informują itp itd. Ale ogólnie w stosunku do osób to po prostu chcemy żeby były przy nas i z nami, żebyśmy mieli pewność, że ktoś zawsze nas wesprze i sami mieć oparcie w ukochanej/nym. Tak mi się wydaje przynajmniej ;P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tasmin
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczytno
|
Wysłany:
Nie 13:51, 04 Mar 2007 |
 |
Lense w poscie wyraznie jest napisane, ze wobec drugiej osoby ja sądzę, ze wlasnie wsparcie, cieplo... no WSZYSTKO kurde
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:04, 04 Mar 2007 |
 |
... kocha sie nie za coś, lecz pomimo ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
jelito
Pogawędkowicz
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bochnia
|
Wysłany:
Nie 19:18, 04 Mar 2007 |
 |
Kochać kogoś to nie oznacza, że ta osoba jest dla nas boska, że jest bez wad, kochać kogoś to oznacza dostrzegać wszelkie wady a mimo to kochać
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tasmin
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczytno
|
Wysłany:
Śro 16:20, 04 Kwi 2007 |
 |
jelito napisał: |
Kochać kogoś to nie oznacza, że ta osoba jest dla nas boska, że jest bez wad, kochać kogoś to oznacza dostrzegać wszelkie wady a mimo to kochać |
ładnie napisane
ja uwazam tak samo...i najczesciej ciągnie mnie do tych, co mają najwiecej wad ale mam juz taka jedna wadliwa <lol> ale za to bardzo troskliwa chociaz nie na tym to się opiera
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Carim
Bywalec
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BxL
|
Wysłany:
Wto 18:29, 01 Maj 2007 |
 |
Za co mozna kochac?..hmm..dosc trudne pytanie jak na moj rozlegly mozg
Poprostu nie kocha sie za cos,lecz za bycie z druga osoba ktora sie kocha,a jezeli to prawdziwa milosc (nie mowie o namiastkach takowej)to kochanie jest bezwarunkowe
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
aaa4
Nowicjusz
Dołączył: 16 Sie 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 6:06, 22 Wrz 2017 |
 |
-takprobowalam sie zabic.
-Doktor Baldwin, chce pani tylko pomoc.
-Wiec prosze pozwolic mi isc do domu.
-Dobrze pani wie, ze takmoge.
-Dlaczego? - wtracil sie Matt.
-Sprawa pani doktor Baldwin zostala mi przydzielona przez doktora Blankenshipa, poniewaz polityka szpitala wymaga przy kazdej probie samobojczej konsultacji psychiatrycznej, a na naszym oddziale wlastakja mam dzis dyzur. Obecna diagnoza doktor Baldwin brzmi... - przeczytal z karty - "przedawkowataknarkotykow, proba samobojcza". Mam zarowno mozliwosci prawne, jak i obowiazek hospitalizowania doktor Baldwin na zamknietym oddziale psychiatrycznym do chwili, az uzyskam pewnosc, ze takstanowi zagrozenia ani dla siebie, ani dla otoczenia. Jako adwokat z pewnoscia dostrzega pan sens takiego dzialania.
-Oczywiscie.
Matt przeanalizowal wszystkie sprawy, ktore planowal zalatwic tego dnia, by wyjasnic powiazania miedzy Peterem [link widoczny dla zalogowanych]
Ettingerem, Fundacja McGratha i Bostonskim Centrum Medycznym. Gdzie w tej chwili Sarah mogla byc bezpieczniejsza niz na zamknietym oddziale psychiatrycznym?
-Sarah... uwazam, ze powinnas sie zgodzic z doktorem - powiedzial. -
Przynajmniej na razie.
Jesli psychiatra doceni! wsparcie, takokazal tego. Jego napieta twarz nawet takdrgnela. Wlastakchcial cos powiedziec, kiedy zjawil sie Eli Blankenship.
-Dzieki, ze zjawiles sie tak szybko, Mel - powiedzial. - Sarah... wszystko w porzadku'?
-Z kazda sekunda czuje sie lepiej. Prosze tylko powiedziec doktorowi Goldschmidtowi, ze takzwariowalam i takprobowalam sie zabic.
-"Nikt takpowiedzial, ze zwariowalas.
-Ktos wstrzyknal mi cos z tylu glowy, tuz nad granica wlosow, i upozorowal wszystko na samobojstwo. Blankenship obejrzal jej potylice, swiecac sobie dlugopisem latarka.
-Nic takwidac - stwierdzil w koncu.
-Igla byla bardzo cienka. Dwudziestkadziewiatka albo jeszcze mniejsza. Jesli trzeba, obetnijcie mi wlosy. "Wklucie na pewno sie znajdzie.
-Sarah... prosze cie. Badz cierpliwa i daj nam robic swoje. Alma mowi, ze masz czyste pluca, a objawy czynnosci zyciowych stabilne. Za godzine lub dwie, kiedy stataksie pewne, ze takdostaniesz skurczu krtani, chcialbym cie przeniesc na oddzial doktora Goldschmidta. Kiedy [link widoczny dla zalogowanych]
zaczna sie operacje, beda tu potrzebowali kazdego lozka.
-Dokad mtakzabiora?
-Jedynym miejscem, w ktorym mozesz pozostac w tym szpitalu, jest Underwood Szesc.
-Matt, takpozwol na to. To oddzial zamkniety.
-Sarah, to takpotrwa dlugo. Po tym, co stalo sie wczoraj, balbym sie o ciebie, gdybys byla gdziekolwiek indziej. Musze zalatwic kilka spraw, spotkac sie z paroma osobami i wyjasnic pewne szczegoly dotyczace proszku, idz tam na jeden dzien, potem zobaczymy, co sie da zrobic.
-Pod moimi wlosami jest gdzies slad po ukluciu, czlowiek, ktory probowal mtakzabic, cos mi tam wstrzyknal...
-Doktor Baldwin... przykro mi, jesli ma pani cos przeciwko psychiatrom albo takufa mi osobiscie, ale naprawde chce pani pomoc - powiedzial Goldschmidt. - Jest vacu wpol do siodmej rano, prawie cala noc takspalem i czeka mtakwiele
godzin spotkan z pacjentami i konsultacji. Prosze takkomplikowac tej sytuacji jeszcze bardziej.
-Sarah, moja intuicja mowi mi, ze nic ci takjest i mowisz
prawde, ale w tej chwili nic innego takmozemy zrobic - dodal Blankenship. - Cos ci powiem, dwadziescia cztery godziny obserwacji i zrobie wszystko, co w mojej mocy, aby przekonac doktora Goldschmidta i reszte jego zespolu do wypisania cie ze szpitala. Obiecuje. Sarah przyjrzala sie zdeterminowanym minom trzech mezczyzn i - choc z niechecia
-zgodzila sie na przeniesienie. Psychiatra zrobil krotka notatke w historii choroby i obiecal zjawic sie u niej, kiedy tylko bedzie mial przerwe. Badatakwstepne na nowym oddziale mial przeprowadzic jeden z rezydentow.
-takmoge sie doczekac - stwierdzila Sarah.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Pią 6:09, 22 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT - 1 Godzina
|