| Autor |
Wiadomość |
Gumisiatko
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że nibylandia sese? [;
|
 Wysłany:
Nie 9:37, 26 Lis 2006 |
 |
.... zakochac sie w kims kto jest zajety? np. przez kogos z Twoich znajomych.
podobno - "nie ma wagonu, którego nie da się odczepić..."
może lepiej zapomnieć?;>
koleżeństwo,zwykla znajomosc/przyjaźń kontra miłość?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
|
 |
jelito
Pogawędkowicz
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bochnia
|
| Wysłany:
Pon 18:32, 27 Lis 2006 |
|
Ale to to taki paradoks jest. Bo przecież miłość nie wybiera. Czy można tak naprawdę ze stanu miłości przejść w stan przyjaźni ? Chyba nie, bo wcześniej czy póżniej ta celowo tłumiona miłość wybuchnie, niczym długo skrywana schizofrenia. Cóż... złamane małżeństwa, życie, itp. Wysoka jest cena miłości. Ale chyba każdy gotów byłby ją zapłacić... ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
OlGaAA
Moderator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany:
Pon 19:56, 27 Lis 2006 |
|
pierwsze co nie zakochwiac sie   ale to czasem niemozliwe moim zdaniem jesli ma sie szanse realne u dugiej osoby trzeba walczyc o ta milosc ;] tak w uproszczony sposob ..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Wto 7:25, 28 Lis 2006 |
|
nie mozna miec wplywu na cos co nazywamy "zakochaniem"... ale...
nie zniszczylabym zwiazku zadnego z moich znajomych, no chyba ze ta druga strona odwzajemnialaby uczucie i potrafila samodzielnie podjac odpowiednie kroki... czasami warto cierpliwie poczekac... 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
OlGaAA
Moderator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany:
Wto 19:51, 28 Lis 2006 |
|
no no wlasnie o to mi chodzilo marble
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Śro 20:22, 17 Sty 2007 |
|
paczaj ze sie zgodzilysmy... no :> 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tasmin
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczytno
|
| Wysłany:
Pią 13:59, 19 Sty 2007 |
|
najgorszy jest wybor kolezenstwo kontra milosc heh... nienawidze tekstow w stylu "zostanmy przyjaciolmi" bo tak sie po prostu nie da i tyle a jak wiadomo, serce nie sluga a szkoda 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Sob 11:20, 20 Sty 2007 |
|
czasem szkoda, a czasem nie ))) - właśnie na tym polega zjawiskowość i wyjatkowość tego uczucia
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
natusia_
Pogawędkowicz
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Pon 21:45, 22 Sty 2007 |
|
Zgadzam się z przedmówcami,ale sądzę jeśli ktoś jest dobrym przyjacielem to nie zakochuje się w wybrance/wybranku przyjaciela. Musi znaleźć sobie własną miłość..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tasmin
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczytno
|
| Wysłany:
Czw 17:38, 25 Sty 2007 |
|
| natusia_ napisał: |
| Zgadzam się z przedmówcami,ale sądzę jeśli ktoś jest dobrym przyjacielem to nie zakochuje się w wybrance/wybranku przyjaciela. Musi znaleźć sobie własną miłość.. |
niezawsze mamy na to wplyw heh serce nie sluga i tak dalej.... a zakazany owoc smakuje najlepiej
gorzej jakbysmy sie zakochali np w dziewczynie przyjaciela i odwrotnie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LeViTy
Pogawędkowicz
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: znienacka
|
| Wysłany:
Pią 20:16, 09 Lut 2007 |
|
Pf no chyba ze wypada.. zakochac, ale nie rozbijac zwiazku jesli jest udany i szczesliwy.. bo jesli naprawde sie zakochamy to powinno nam przede wszystkim zalezec na szczesciu drugiej osoby ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Sob 7:10, 10 Lut 2007 |
|
a co jeśli widzisz, że ta osoba nie jest szczęśliwa z tym z kim jest...? a jest z nim/nią z wielu dziwnych (nie zawsze wystarczających) powodów?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LeViTy
Pogawędkowicz
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: znienacka
|
| Wysłany:
Sob 9:57, 10 Lut 2007 |
|
Wtedy powiedziec jej co czujesz...tyle... jesli bedzie chciala odejdzie od tamtej osoby i zwiaze sie z Toba.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
