Autor |
Wiadomość |
Gumisiatko
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że nibylandia sese? [;
|
Wysłany:
Sob 15:06, 30 Wrz 2006 |
 |
j/w.
byliście kiedyś na jakiejkolwiek pielgrzymce?
jak tak to gdzie?
podobało się wam?jak wspominacie?;)
hmmm...ja osobiście na pielgrzymce nie byłam i nie wybieram się;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
jelito
Pogawędkowicz
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bochnia
|
Wysłany:
Sob 15:21, 30 Wrz 2006 |
 |
Pielgrzymi jednoznacznie kojarzą mi sie z moherami.... z moja świętojebliwą ciotką, która nie rozstaje sie ze swoi moherowym beretkiem. Pielgrzymka to dla niej rzecz święta, bo inaczej powodzić sie w rodzinie jej nie bedzie hahahah mam nadzieje ze zapewni sobie biedna byt gdzies tam wyzej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
OlGaAA
Moderator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 6:51, 02 Paź 2006 |
 |
hehehe lense ;]
A byles choc na jednej ???
bo ja bylam na kucze 2 czy nawet 3 do czestochowy 
Mam super wspomnienia zwiazane z tymi wypadami ... zawsze ejchalismy cala ekipa wiec nie bylo mozliwosci zeby nam sie nudzilo 
Babcie sobie szly lamentowaly i wogole ... a my sie swietnie bawilismy ;] nie zaluje zadnej pielgrzymki ... jak sie trafi na fajnych ludzi to potrafi byc swietnie zreszta my sobie niezle ogniska i wogole takie tam   rzeczy robilismy 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
jelito
Pogawędkowicz
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bochnia
|
Wysłany:
Pon 8:09, 02 Paź 2006 |
 |
Oczywiscie nie chodzilo mi o praktyczne aspekty pielgrzymki - jasne, ze jak sie zbierze zgrana paczka to "zabawa" moze byc przednia. Natomiast chodzi mi o pewną naiwoność w oczach postronnego czlowieka (jak ja) typowych "beretów": przejdziemy 100 czy ile tam km do jakiejs czestochowy, bedziemy spiewac modły z czarnuchem na czele to spadnie na nas dobrobyt ! W przypadku starszych kobiet tak to czesto chociaz nie zawsze wyglada - przynjamniej obsweruje to na ciemnej stronie członków mojej rodziny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 4:35, 17 Paź 2006 |
 |
Buehehehehe... a ja bylam raz z cała moja paczka... wiecie jak trudno jest dostac alkohol w czestochowie? LOL...
jest strasznie wesolo i tak naprawde nikt nikogo nie zmusza do niczego - no chyba ze sie idzie z ogolna pielgrzymka a nie z mlodziezowa ;]]]] bo wtedy to roznie moze byc...
przezywa sie lepsze i gorsze momenty, ale zawsze jest co wspominac - a my ta wyprawe zawsze wspominamy wyjac ze smiechu, kiedy wlasnie leja sie procenty
AVE
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
LeViTy
Pogawędkowicz
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: znienacka
|
Wysłany:
Nie 11:17, 11 Lut 2007 |
 |
Nie bylam nie bede nie wybieram sie. Tyle ode mnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tasmin
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczytno
|
Wysłany:
Śro 16:17, 04 Kwi 2007 |
 |
ja nawet czesto jezdzilem, gdy bylem maly z babcia buehehe a w pozniejszych latach bylem 2 razy i nie bylo wcale najgorzej ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|