| Autor |
Wiadomość |
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany:
Sob 10:55, 04 Lis 2006 |
 |
Na ile identyfikujecie się ze swoją komórką?
Czy jest ona dla was na tyle ważna, że stanowi jakąś formę własnej ekspresji?
A moze po prostu jest obowiazkowym dodtakiem do zycia, bez ktorego ani rusz?
Jest narzedziem pracy czy forma zabawy?
A moze smycza?
Co robicie zeby wasz telefon byl na tyle charakterystyczny, ze mozna go kojarzyc z wami?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
|
 |
Gumisiatko
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że nibylandia sese? [;
|
| Wysłany:
Sob 12:47, 04 Lis 2006 |
|
| marble napisał: |
| A moze smycza? |
zdecydowanie tak. ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Sob 12:53, 04 Lis 2006 |
|
Naprawde lubie swoj telefon 
Nie traktuje go jako smyczy, ale jako narzedzia komunikacji i zalatwiania istotnych spraw. Stadne ze mnie zwierze i potrzebuje ciaglego kontaktu z ludzmi. Komorka mi to ulatwia...
Nie powiem zebym przesadnie dbala o telefony... W koncu to rzecz nabyta. Ale kiedy je mam to staram sie nadawac im jakiegos osobistego charakteru... Na przyklad dopasowuje tapetki i dzwonki do aktualnego humoru... Posiadam kilka "smyczy" i przywieszek dobranych do roznych czynnikow ;P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jelito
Pogawędkowicz
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bochnia
|
| Wysłany:
Wto 11:18, 07 Lis 2006 |
|
a ja tam swojego nie lubie :> zawsze mialem sony ericssony, ale ostatni zostal mi skardziony i kupil za zlotowke nokie... chocby dlatego tel nie wyraza osobowsci lol
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
OlGaAA
Moderator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany:
Czw 8:06, 09 Lis 2006 |
|
telefon to telefon nie identyfikuje sie z nim  P:D tylko go urzywam 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
prOmiś
Nowicjusz
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Sob 21:17, 16 Gru 2006 |
|
często się psuje <lol>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
l
Gość
|
| Wysłany:
Pią 16:55, 22 Gru 2006 |
|
| marble napisał: |
A moze smycza?
|
Wieśniackie jak dla mnie... z resztą, wyszło już z mody...
|
|
|
|
|
|
marble
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany:
Czw 7:37, 01 Lut 2007 |
|
tu akurat małe nie chodziło o smycz do telefonu... tylko czy telefon jest dla ciebie jak "smycz" forma uwiazania i kontroli np. dla rodziców :>... czytac uwaznie  
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
oti
Użytkownik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: b.d.
|
| Wysłany:
Wto 1:28, 08 Maj 2007 |
|
Telefon to telefon. Czasem się bardzo przydaje, ale żyć bez niego też się da.
Czy stanowi formę własnej ekspresji? Kiedyś bardziej. Tapety, dzwonki itd zmieniałam w zależoności od nastroju.. Ale teraz jakoś przestało mnie to bawić  Używam jednego ze standardowych, żenujących zresztą dzwonków, reszte pamięci zużywam, żeby mieć pod ręką kilka ulubionych utworów. A przydaje się, bo zawsze można na szybko zrobić jakaś fajną fote. Ale umiałabym żyć bez tego. Kein problem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
