... niekoniecznie od partnera. Mógł to być ktoś zupełnie przypadkowy. Ale powiedział coś na wasz temat co zostało wam w pamięci i zawsze uśmiechacie się na wspomnienie tego momentu..
Post został pochwalony 0 razy
OlGaAA Moderator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
heheh humor sytuacyjny ciezko opisac ;] ale raz poznalam kumpla mojej psiapiuly .. i tak po gadce przy piwie .. nagdle on sie patrzy na mnie i mowi " wiesz co rowna z ciebie dziewczyna " na co ja patrze sie na moje dwa bombelki ponizje brody i mowie " nie myslalam ze sa az tak male " hehehe i w brech ja i on zawsze jak sobie przypominam ta sytuacje to sie usmiecham
ostatnio kupowalam bilet tramwajowy... podchodze do budki, w ktorej siedzi znudzony pan okolo 60 ... grzecznie prosze o bilet 10-minutowy... pan zerka na mnie zza okularów i mówi "10 minut to się jeździ bez biletu, a z pani urodą można na gapę jeździć i jeździć" uśmiechnełam się i odpowiedziałam "ze nie mam farta do kanarów... na co pan "bo pewnie na gejów pani trafia" )))
ot tak ale jakoś mi to poprawiło humor )))
Post został pochwalony 0 razy
LeViTy
Pogawędkowicz
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Najmilszy hm... jakos nie przypominam sobie jakiegos zabojczo milego stwierdzenia ale.. np kiedys jakis chlopak mi powiedzial ze jestem najpiekniejsza na swiecie.. tak wiem banal ale ile radosci
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
zawsze jak sobie przypominam ta sytuacje to sie usmiecham 
... grzecznie prosze o bilet 10-minutowy... pan zerka na mnie zza okularów i mówi "10 minut to się jeździ bez biletu, a z pani urodą można na gapę jeździć i jeździć" uśmiechnełam się i odpowiedziałam "ze nie mam farta do kanarów... na co pan "bo pewnie na gejów pani trafia" 
)))
